Lekarstwo na strach przed koronawirusem

Chciałbym krótko wyjaśnić, dlaczego nie boję się koronawirusa i innych chorób oraz jak mogę uzyskać pomoc. 

Mam teraz ponad 60 lat i dlatego należę do grupy ryzyka. 

Mimo to, nie boję się koronawirusa. 

„Dlaczego?” – zapytasz. 

Oczywiście, jestem ostrożny i jak każdy rozsądny człowiek robię wszystko, aby nie zarazić siebie i innych! 

Noszę maseczkę, przestrzegam zasad higieny, myję ręce, zachowuję wymagany dystans itp. 

Absolutnie polecam to również Tobie! 

A co, jeśli pomimo wszystko zachoruję? 

Wtedy wiem, że moje życie jest w rękach Boga! I nie umrę ani dnia wcześniej, niż pozwoli na to Bóg. To od Niego zależy, czy powrócę do zdrowia, czy też weźmie mnie do domu w niebie, abym miał wieczną społeczność z Nim. 

W Piśmie Świętym czytamy o niebie tak: 

„Otrze też wszelką łzę z ich oczu, 

Nie będzie już śmierci ani bólu, krzyku, ani znoju; 

ponieważ pierwsze rzeczy – przeminęły” (Objawienie Jana 21,4). 

„Powiedziałem wam o tym, abyście we Mnie mieli pokój. 

Na świecie będziecie doświadczać ucisku, ale odwagi – Ja odniosłem już zwycięstwo nad światem” (Ewangelia według Jana 16,33). 

Kiedy miałem 18 lat, świadomie wybrałem 

JEZUSA CHRYSTUSA. 

Poprosiłem Go, aby wybaczył mi całą moją winę oraz moje grzechy i stał się Panem mojego życia. 

Odtąd JEZUS CHRYSTUS zamieszkał we mnie przez 

Swego Ducha Świętego, a ja stałem się Jego dzieckiem. Dzień po dniu podążam za Nim i służę Mu. 

On mocno trzyma mnie za rękę i obiecał, że przeniesie mnie do Swojej niebiańskiej chwały, bo dzięki Jego łasce okażę Mu wierność. 

Obietnica zawarta w Piśmie Świętym brzmi: 

„Gdyż jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, 

ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, 

ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, 

ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć 

od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, 

naszym Panu” (List do Rzymian 8,38-39). 

Żaden wirus, żadna choroba, a także śmierć nie mogą oddzielić nas od tej miłości Boga, 

kiedy należymy do Jezusa Chrystusa i pielęgnujemy z Nim trwałą więź. 

Na tej właśnie obietnicy polegam i wierzę, w zdrowiu i w chorobie, w życiu i śmierci. 

Drogi Czytelniku, czy ty też masz taką nadzieję? 

Czy wiesz także, 

gdzie pójdziesz po śmierci? Do nieba czy do piekła? 

W miejsce wiecznej radości czy w ogień wiecznej męki? 

Żaden człowiek własnymi siłami nie osiągnie nieba. 

Każdy potrzebuje przebaczenia grzechów i oczyszczenia serca przez Syna Bożego, JEZUSA CHRYSTUSA. 

Uchwyć się wyciągniętej ręki BOGA! 

Bóg pragnie, by każdy człowiek doszedł do poznania Prawdy i dzięki tej Prawdzie został zbawiony. 

Podejmij świadomą decyzję o przyjęciu 

PANA JEZUSA CHRYSTUSA! 

Jak to może się stać? 

Swoje grzechy i upadki wyznaj Bogu. 

Zaproś PANA JEZUSA CHRYSTUSA do swojego serca 

i zmień swoje myślenie. Zawierzając Panu Jezusowi, 

odnajdziesz prawdziwy sens życia

doznasz poczucia bezpieczeństwa we wszystkich sytuacjach życiowych, nawet podczas epidemii i katastrof.

 W Piśmie Świętym czytamy: 

„Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (Ewangelia według Jana 3,16). 

Pan Jezus Chrystus na pewno zamieszka w twoim sercu, 

na przykład, kiedy świadomie i szczerze wypowiesz następującą modlitwę: 

„Drogi Panie Jezu Chryste! Do tej pory żyłem bez Ciebie. Teraz przeżywam lęk i nie wiem, 

gdzie będę po śmierci. Proszę, obdarz mnie wiarą 

i miłością do Ciebie, 

oczyść moje serce z wszelkiego grzechu i nieczystości. Wybacz mi moją winę. 

Proszę, przyjdź poprzez Ducha Świętego do mojego życia. 

Podaruj mi bezpieczeństwo, Twój pokój, 

abym nie musiał się lękać pośród katastrof tego świata 

i na pewno wiedział, 

że po śmierci dostanę się do Twojego cudownego 

królestwa w niebie. 

Z Twoją pomocą chcę Ci służyć przez całe życie. Amen”. 

I co dalej? 

Czytaj codziennie Słowo Boże – Pismo Święte. 

Módl się do BOGA w imieniu PANA JEZUSA CHRYSTUSA. 

Znajdź społeczność chrześcijańską w swojej okolicy, w której Słowo Boże, Biblia, 

jest najwyższym autorytetem. 

Niech Bóg cię błogosławi! 

Czesław Bassara 

Twoi przyjaciele, których możesz znaleźć na

www.oglaszanieslowa.pl 

www.odkrycia.org.pl 

www.emmauspolska.pl 

www.zycietowiecej.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.