Oczekujący
Kamień nagrobny na małym cmentarzu w Londynie, poza nazwiskiem zmarłego posiadał wygrawerowane pojedyncze słowo: „oczekujący“. Na kolejnym widniały nazwiska pary małżeńskiej oraz napis: „Oczekujący zmartwychwstania do życia“. Tutaj zostali pochowani prawdziwi chrześcijanie, którzy przez wiarę doświadczyli tego, co opisuje powyższy werset. Tesaloniczan, do których bezpośrednio skierowane zostały słowa nowotestamentowego listu , z którego zaczerpnięto ten cytat, charakteryzowały trzy rzeczy:
1. nawrócili się z bałwochwalstwa do Boga,
2. służyli żywemu i prawdziwemu Bogu,
3. oczekiwali drugiego przyjścia Jego Syna, Jezusa Chrystusa z nieba.
Wiele lat minęło od czasu, kiedy apostoł Paweł napisał ten list. Nic poza prochem nie pozostało z fizycznych ciał tamtych wierzących, jednak w raju, jak wielu przed nimi i po nich, świadomie oczekują na chwalebny moment, kiedy Pan przyjdzie, aby zabrać zarówno tych, którzy „zasnęli w Jezusie“, jak i wierzących, którzy będą żyli, do nieba, w zmartwychwstałym ciele, ciele chwalebnym (1. Tes. 4,16-18).
Ci ludzie są rzeczywiście szczęśliwi! Znają Pana Jezusa Chrystusa jako ich Pana i Zbawiciela. Mogą odnieść do siebie słowa apostoła Pawła: „Bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy; jeśli umieramy, dla Pana umieramy; przeto czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy“ (List do Rzymian 14,8).