Gdy oskarża nas sumienie
Każdy człowiek posiada sumienie, które oskarża nas, jeśli powiemy lub zrobimy coś złego. Ten wewnętrzny głos napomina nas na przykład wtedy, gdy okłamiemy szefa, oszukamy małżonka, bądź gdy unikamy płacenia podatków. Jak reagujemy na takie oskarżenia?
Czy tak samo jak pierwsi ludzie chcemy się ukryć, próbując pozbyć się wszystkiego, co mogłoby przypominać nam o naszym grzechu i starając się zagłuszyć wyrzuty sumienia? Przed Bogiem nie można się ukryć!
Być może też wmawiamy sobie: „To wszystko nie było aż takie złe! Któż by zastanawiał się nad takimi drobiazgami, ostatecznie każdemu może się to przydarzyć. Jeszcze wiele mi brakuje, żeby być tak złym jak mój sąsiad czy kolega z pracy“. Przez takie myślenie staramy się zagłuszyć odzywający się w nas głos, świadczący o poczuciu winy.
W obu przypadkach grzech ten nie został wyznany przed Bogiem, dlatego On o nim nie zapomni! Lepiej więc będzie dla nas, jeśli wyjdziemy z ukrycia, przezwyciężymy naszą dumę i wyznamy wszystko przed Bogiem i ludźmi! Tylko w ten sposób możemy rozprawić się z grzechem. Bóg chętnie nam wszystko wybaczy, jeśli przyznamy się do winy i uwierzymy, że Jezus Chrystus zapłacił swoją świętą krwią także i za nasze grzechy. Tylko będąc czyści przed Bogiem, możemy odzyskać spokój sumienia.
c Dobry Zasiew 2015