Kalendarz Dobry Zasiew
25grudnia
I wszedłszy do domu, ujrzeli dziecię z Marią, matką jego, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzywszy swoje skarby, złożyli mu w darze złoto, kadzidło i mirrę.
Ewangelia Mateusza 2,11
Mędrcy ze Wschodu niewiele wiedzieli o Bogu, przynajmniej w porównaniu z tym, co było objawione Żydom, narodowi wybranemu. Widzieli jednak niezwykłą gwiazdę i doszli do wniosku, że musiał narodzić się zapowiadany od dawna król żydowski. Bardzo możliwe, że znali proroctwo wielkiego wróżbity, Bileama: „Wzejdzie gwiazda z Jakuba, powstanie berło z Izraela” (4. Mojż. 24,17).
Być może wszystkim, co wiedzieli, było właśnie pojawienie się tej gwiazdy. Niemniej był to dla nich wystarczający powód, żeby wyruszyć w długą podróż (około tysiąc kilometrów), znosząc wszelkie niedogodności i nie szczędząc trudu. Wreszcie dotarli do Jerozolimy, gdzie ze zdziwieniem odkryli, że Jerozolima – stolica wraz z jej królem, mieszkańcami, arcykapłanami i uczonymi w Piśmie nic nie wie o narodzinach nowego króla!
Mędrcy dotarli w końcu do dziecięcia i Marii. To niesamowite, jak ta iskierka światła wywołała u nich tak wielką wiarę! Z bojaźnią upadli przed Panem, złożyli Mu pokłon oraz swoje dary: złoto, kadzidło i mirrę.
Podarowanie złota królowi wydaje się zrozumiałe, jednak dlaczego przyszło im na myśl, żeby przynieść Mu kadzidło i mirrę? Obie te rzeczy były używane podczas ceremonii religijnych i były wyrazem czci wobec Boga. Czyż nie oznacza to, że mędrcy widzieli w leżącym przed nimi dziecięciu kogoś więcej niż tylko króla Żydów? Z całą pewnością tak było! Niesamowite, co autentyczna wiara potrafi zdziałać w sercach ludzi!